Strony

czwartek, 4 września 2014

Postek

Hejka...
Pewnie się denerwujecie że nie dotrzymuję obietnicy... Po prostu nie mam czasu. Dają w szkole wielkie prace domowe, dużo jest lekcji przez cały tydzień, więc nie będę jednak pisać w tygodniu, chyba że będę mieć zadane tylko z jednego, dwóch łatwych przedmiotów. Dziś miałam na szczęście tylko angielski... :D Nom. Ale nie będę was zanudzać. I tak... Znając mnie, byłam pewna że w "Misiu" wybiorę coś zupełnie innego. I w końcu, po kwadransie przeglądania, sprawdzania itp., wybrałam od taty źrebaka Islanda (Trixy), a ja kupiłam ogiera i klacz Camargue (Simba i Froya). Przyjrzałam się klaczy Andaluzyjskiej i Achał - Tekince, no i raczej mój zapał do nich zmalał. Za to bardzo mnie rozczarowało, że ktoś "ukradł" klacz Hanowerkę... :'C Gdyby była, to bym wzięła ją i ogiera Camargue. Fakt faktem, to Froyę wzięłam niezbyt zadowolona... Ale im dłużej się jej przyglądam, to coraz bardziej ją lubię. :) Najgorsza to jest ta "niebieska hreczka", jeśli można tak napisać. Co kol wiek by to nie było, to te malutkie plamki mają u mojej klaczki kolor niebieskawy, zamiast prawdopodobnie szarego. Ale na szczęście, ma mniej widoczne niż u klaczy w Gustpolu. Źrebaczek śliczniutki, ładniejszy niż myślałam. A ogier wcale nie taki poważny. A gablotki przyszły w sobotę, o ile pamiętam (jeszcze w Sierpniu). Każdy ma swoje miejsce, zwierzaki w tej przy łóżku, a Bayala'e musiały pomieścić się na najwyższej półce w tej przy komodzie. Niżej mam kotkę Lulu (interaktywny kotek, którego dostałam na I komunię od rodziców) i książki. Każda gablotka ma 3 półki, i jeszcze spód o tej samej wielkości. Jutro prawdopodobnie przyjdzie pani Clydesdale'ka i źrebol. Dzięki Capricorn dowiedziałam się, że to źreb Holsztyn, i wiem, gdzie później szukać nieznanych modeli. Wielkie thanx, Capricorn. Co bym bez ciebie zrobiła... :) Wytłumaczę się jeszcze na koniec, dlaczego nie wstawię zdjęć: teraz piszę z kompa mamy, którego nazywam: "starym, wolnym rzęchem". Zanim on by wstawił połowę zdjęć, nauczyłabym się wszystkiego z V i VI klasy, a także 50 razy postrzeliła (owszem, jestem w gorącej wodzie kompana, której nie lubię. Wolę "lodówę"). Więc, zdjęcia będą w weekend. Nie mam już czasu pisać więcej, i na razie papatki. Miłej nocki! :)

5 komentarzy:

  1. Fajne, podoba mi sie, smieszne teksty :)- Ola

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięks. Ale co do lekcji i domowych się ze mną zgodzisz, nie?

      Usuń
  2. A jeśli można wiedzieć , jaka to strona xD ? Zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://modelekoni.pl

      Prosiłam o nie reklamowanie się.

      Usuń