Strony

sobota, 20 grudnia 2014

Powrót i zwiększenie stada

 Długo nie piszę, ale mówiłam, że napisze jak skończę Qyima. No i niestety, już go nie skończę. Będzie leżał w pudełku do końca świata. Boję się, że jak zacznę się nim zajmować, to zniszczy się jeszcze bardziej... Więc, jeśli zechcecie, mogę poszperać i wyszukać jego pierwsze zdjęcia.
Ale za to, mam przewiele dobrych wiadomości. Ponieważ już nie wiem, o których figurkach wam pisałam, i które mam na blogu, to zacznę od nowa robić zakładki. Na razie, tym czasowo, będą foty ze sklepów, ale później to pozmieniam, ważne żeby były. ;) Dorzucam wam taki "spis ludności" stada:
Schleich - 86 sztuk
Breyer Stablemates - 1 sztuka (American Spotted Draft Horse)
CollectA - 3 sztuki (wałach Fryzyjski, ogier Tennessee Walker Horse, ogier Quarter Horse)
Bullyland - 1 sztuka (ogier Trakeński)
Breyer Classic - 1 sztuka (Grullo Morgan)
Simba - 6 sztuk
+ 2 duże konie nie firmowe

NO I WŁAŚNIE!!! Do mojej kolekcji dołączy niedługo BREYER CLASSIC!!! Cieszę się jak psychopatka... XD  A z jakiej okazji? Jak zapewne wiecie, 23 grudnia są imieniny Wiktorii. No i tak wcześniej tacie trułam że chcę Breyer'a na gwiazdkę, to postanowił, że kupi mi na imieniny albo Klasyka, albo 2-3 Schleich'e. Zadecydowałam bez zastanowienia - BREYER! Pewnie wiele z was by tak zdecydowało, więc nie ma się co dziwić. Można też zauważyć, że przybyło mi CollectA, Bullyland i trochę Schleich. W końcu były święta, i... no i nie umiem oprzeć się ślicznym figurkom. :P A właśnie, jak minęły Mikołajki, Andrzejki...
Napiszę jeszcze coś więcej, na temat nowicjuszy. Wydaje mi się, że nie wiecie jeszcze o wilczycy i zestawie ujeżdżeniowym Schleich. A więc w skrócie:
- Traken Bullyland i zestaw ujeżdżenie dostałam od Mikołaja na Mikołajki.
- Wilczyca, ogier TWH i ogier QH to skutki tego, że są śliczniusie
- Simba dołączyły do stada, bo teraz są .........! (ale to temat na inny post)
- Morgan na imieniny
No i może dojdzie jeszcze jakiś Breyer'ek na święta... ;) Pożyjemy, zobaczymy. Traken Bully nie ma jeszcze imienia, ale zdrobniale nazywam go Liskiem. Wilczyca, dzięki pomocy Polish Jedi Art, została ochrzczona imieniem Espiritu. Dziewczyna od zestawu nazywa się Emma. Ogier TWH jest maści gniadej z białymi łatami, nie wiem czy to jakaś konkretna maść, ma na imię Armando. Ogier QH jest cisawy, na imię mu Cesar. Morgana nazwę prawdopodobnie Ingmal. Simby jeszcze imion nie mają, dostaną jak już będą "żyć" wszystkie. 2 duże nie firmówki, to wcześniejsza klacz na przemalowanie, a drugi to Unicorn, futerkowy konik zwany też Księciem lub Darth Equus'em. Na teraz to już koniec, postaram się dziś jeszcze coś wstawić, patki! Tylko nie zapomnijcie się pochwalić, co dostaliście ;)

2 komentarze:

  1. Dobrze, że powracasz. Czuję się zaszczycona, że o mnie wspomniałaś -.- Jak masz zdjęcie Qyima to proszę wstaw :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja jestem zaszczycona, iż udzielasz mi rad.
      Ok, poszperam, ale nie wiem, czy przypadkiem nie są na drugim laptopie... ;)

      Usuń