Ale wracając do pierwotnych spraw: jak tytuł głosi, mam nowe kuniska kochane. I jeden problem... Bo na Allegro mama kupiła mi nareszcie przez miesiące wyczekiwaną Klacz Clydesdale i do tego jeszcze źrebaczka. Rasy nie były napisane, więc tylko Clydesdale'kę rozpoznałam, ale źrebaka już nie. Widać, że jest to starszy model, więc nie mam pojęcia co to za konik. Napisałam do Schleich na facebook'u i czekam na odpowiedź, ale raczej nie odpowiedzą. Więc może wy mi pomożecie. :) Oto zdjątka źrebola:
Mam nadzieję, że ktoś wie co to za koń. Ale mam też inną informację: jutro jadę z tatą do tego sklepu w Zgierzu. Nazywa się "Miś", nie wiem czy to już pisałam. I nie jestem jeszcze pewna co ze sobą przywiozę. Zapewne 2 dorosłe konie. I może jeśli dobrze pójdzie, to jeszcze dowiozę albo ze 2 źrebaki, albo jeszcze jednego dorosłego konia. Oferta jeśli chodzi o konie, całkiem ujdzie w tłoku. Ale tam są już jeszcze tańsze niż w GustPolu! O złotówkę, ale tańsze! XD Jeśli tak dalej pójdzie, to w końcu znajdę sklep w którym będą po tej jednej, nieszczęsnej złotówie... XD Ale na poważnie: spiszę teraz listę tego, co tam mieli gdy byłam z mamą (napiszę tylko konie, bo na inne nie patrzyłam):
- Klacz Szetland (nowa z serduszkiem)
- Klacz Knabstrupper (oczywiście z "podkrążonymi" oczami, więc raczej długo u mnie jej nie będzie)
- Ogier Fryz (ale już mam)
- Źrebię Fiord
- Źrebię Fell
- Źrebię Shire
- Ogier Shire (nie jestem w 100 % pewna czy był, ale jeśli tak, to go nie kupię, bo mam)
- Klacz Hanowerska
- Klacz Andaluzka
- Klacz Achał - Tekiński
- Wałach Mieszaniec ("do nauki jazdy konnej")
- Ogier Dartmoor
- Ogier Camargue
- Klacz Camargue
Że chyba jeśli nie będzie nic nowego, to kupię raczej:
A) Andaluzkę, Hanowerkę i Achał - Tekinkę
B) Andaluzkę, Hanowerkę lub Achał - Tekinkę (2 z tych 3) i źrebię Shire, Fell lub Fiord (zobaczy się ile ewentualnie, jeśli starczy kasy)
C) Andaluzkę, Hanowerkę lub Achał - Tekinkę (1 z tych 3) i źrebię Shire, Fell lub Fiord (wszystkie, bądź ewentualnie klacz Szetlandkę i źreba)
D) Coś zupełnie innego... XD
Więc tak się sytuacja maluje. Nom, to już tylko obwieścić kilka spraw:
Niedługo zacznie się rok szkolny, więc na działce będę tylko w weekendy, dni wolne i czasami wyjątkowo bez powodu. Więc, jeśli jakieś zdjęcia się prawdopodobnie będą pojawiać, to tylko w Niedzielę, ewentualnie zdjęcia moich rysunków (ale o tym w PS) bądź z sesji które był u mnie spontaniczne lub dostałam olśnienia będą wstawiane w tygodniu szkolnym. Na szczęście, już pojawiają się grzyby, później powinny być kolorowe liście i śnieg, więc postaram się, by sesji było więcej niż mogę oferować teraz. Pożyjemy, zobaczymy.
Też może jeśli się uda, jutro przyjadą nowe szklane gablotki dla Schleich-ów.
I też odwołałam kupno tego przemalowanego Schleich'a, z powodów prywatnych. No, teraz to już chyba wszystko + obiecany wcześniej:
PS. Czasami dodam kilka swoich rysunków, niekoniecznie figurek. Najczęściej wilki, magiczne i nie, lub konie. Mam nadzieję że wam się spodobają. ;)
I papatki! Miłej nocki, ja idę kończyć obżerać się swoimi lodami "Algida Śmietankowa Toffi" (szkoda że nie mam Nestii... Eh. Wtedy to bym miała lato na cały rok...) i czytać rozdział "Sobota" w książce "Wilcze Dziedzictwo: Cienie Przeszłości" (książka super, nie licząc wielu przekleństw, niekoniecznie lekkich. Polecam dla nastolatków lubiących wilkołaki, oczywiście takich, którzy nie będą się zwierzali z poznanych w książce słówek ;P )