Strony

piątek, 5 czerwca 2015

Breyer Traditional - 1101 Biko, Famous Three Day Eventer

Jak widzicie, zmienił się już widok i muzyka :) Sorki że takie... mrocznawe, ale teraz tak już mam. Jestem ciekawa, czy ktokolwiek skojarzy, dlaczego tak, a nie inaczej... Mogą pomóc piosenki ;) Znowu sorki że takie, a nie inne, ale "COŚ" pochłonęło mnie do reszty *nie patrz się tak zgniłku, nie o ciebie chodzi (jaki adekwatny do sytuacji rozkaz - siedzę na balkonie, a gapi się na mnie tuja wyglądająca jak duży, zielonozłoty, poniszczony królik. Niepokojące... O.O*. No ale dobra, koniec mojej paplaniny, trzeba przejść do opisu. Nie jestem pewna, czy zdążę dziś z opisem Late, jeśli nie, to postaram się jutro dać więcej. Tak, w ten dłuższy weekend chciałabym zrobić coś więcej na blogu. A widzieliście nową miniaturkę do Identify Your Breyer? Ja w pierwszej chwili myślałam, że to Freddy XD *aśśśś, się wygadałam*. OK, OK, już kończę.
A więc, przed państwem, Biko:


Produkowany w roku 2000, dzieło pani Kathleen Moody z 1993. Sprowadzany specjalnie ze Stanów, dokładniej z Kalifornii. Wydaje mi się, że jedyny taki egzemplarz w Polsce, ponieważ u nikogo go nie widziałam.


Jak na mold z 93, jest naprawdę dobry. Mięśnie są, żyłki na pysku również. Ale za to nie ma strzałek, choć jakby się uwziąć, to można powiedzieć, że kasztany, niedokładne, ale są. Urzekł mnie swoim kolorowym pyszczkiem - uwielbiam te słodkie czarne ciapki na chrapkach *U* Wygląda trochę jakby był zrobiony z gipsu czy czegoś podobnego.


Cieniowanie jest ok, lecz nie wiem co zamierzano osiągnąć przez przebłyski brązu na nogach. Tam gdzie odmiana, kopyto rozjaśnione - tak jak powinno być. Biko jest wałachem, a przynajmniej tak ma zrobione. A właśnie, jaką płeć ma zaznaczoną Szafira? O.o


Ma zaznaczoną źrenicę. Na zdjęciu poniżej widać dokładnie wyrzeźbione koreczki, bardzo ładnie się prezentują. Na ogon składają się grube pasma włosia, ale mi to nie przeszkadza.


Zapomniałam o najważniejszym - jest on modelem limitowanym :D 

Jak na razie to tyle, papatki! :)
Teraz trzeba iść do pracy! Zadanie na dziś - pokonać noc szóstą!!! (nikt chyba nie rozumie, o co chodzi, ale co tam :P)

11 komentarzy:

  1. Gratuluję cennej zdobyczy! Moim pierwszym breyerem była Sapphire na tym właśnie moldzie, więc mam do niego ogromy sentyment.
    Wygląd mroczny = wygląd świetny :)
    Szafira w ogóle nie ma płci.
    U mnie nowy post - wpadniesz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :)
      Cieszę się, że ktoś mnie popiera!
      Oczywiście, już lecę ;)

      Usuń
  2. Jakie to śliczne *o*
    Cudo!
    Oddawaj xD !
    Pzdr.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie radzę próbować zabierać... Ma ochronę z mojej i Foxy'ego strony! Nie próbować zabrać, bo będzie jumpscare! XD

      Usuń
  3. Ooooo, jakie śliczne konisko *-*
    Zazdroszczę Ci tego modelu :D
    Pozdrawiam
    ~ Zafira

    OdpowiedzUsuń
  4. No i kurde ostatnia :P
    Mroki, mroki, mroki! Uwielbiam (no, ale ty wiesz jak bardzo lubię zabijać bohaterów w moich powieściach :P Ale nie martw się Akrissa jeszcze trochę pożyje).
    O twoim Biko wiem od dawna, ale jeszcze raz pogratuluję i wyraże\ę zazdrość :)
    ps. Echhhhh... a ty ciągle o tych fnafach XD No nie mogę już z tobą...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To się cieszę :P
      Buahahahaha! Strzeżcie się mojej Late... `u'
      Przyzwyczaj się - na Halloween wychodzi czwórka, więc będę truć jeszcze bardziej. Zwłaszcza, że ostatnio sama pogrywam w moją ulubioną dwójeczkę *U* A poza tym, teraz blog jest w ogóle jakby robiony na FNaF - piosenki o FNaF, kolory Mangle i Foxy'ego... Nawet jest specjalna zakładka! *znów mi odbija, ale to nie nowość :P*

      Usuń
  5. Bardzo ładny, ale mogę tylko pomarzyć.
    Pozdrawiam! M-Maja ♥

    OdpowiedzUsuń
  6. Jest boski *-*. Ja mam na tym moldzie siwego Gem Twist :3.

    OdpowiedzUsuń